życie po pierwsze
wszystkie lądy odkryte
brzegi policzone
rozstawione drogowskazy
wydeptane ścieżki
życie sobą rozpędzone
toczy drapieżna natura
niebezpiecznie
szybko
nie ma czasu
na patrzenie w słońce
na wybieranie krańców świata
na zapisywanie dat
w morzach cicho
głucha toczy się rozmowa
zmartwychwstałych
niemych nie poznaje świat
chowają głowy
pod wodą topią spojrzenia
topielcom sprzyja wiatr
chwilę trwać
nie dać zabić się falom
szczękom ani klifom
ani pociskom
miasta tłoczą życie
w tętnicach ulic
płynie tłum
niewidzących
nieoddychających
drobnych istnień
w pył złowionych
przez świat
uwolnić się
przedrzeć w przestrzeń
być wszędzie
trwać
co ludzkie może być wieczne
Komentarze (6)
Dobra refleksja nad bezdusznością dzisiejszego świata,
nad jego pędem, co prawda wydaje mi się, że można by
ją nieco skrócić.
Dobrego wieczoru życzę Aniu:)
dobry refleksyjny przekaz ...
pozdrawiam serdecznie:-)
To życie, pcha ten świat do przodu... ciekawa
reflepsja, pozdrawiam serdecznie.
Bardzo refleksyjnie
Pozdrawiam :)
Homo sum et nil humanum a me alienum esse puto, tak mi
kiedyś mówiła nauczycielka od języka polskiego, jedyna
sentencja łacińska jaką zapamiętałem.
Ona podsumowywuje Twój wiersz Anno.
jesteśmy cząstkami wszechświata i jeśli cztery i pół
miliarda lat to wieczność...