Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Życie po życiu

Święcie wierzyła w byt pozaziemski.
Za chwilę wyruszy w ostatnią podróż,
leżąc w dębinie wyściełanej atłasem,
była niespokojna z jednego powodu;
miała obiekcje dotyczące garderoby,
mąż-wdowiec oraz najbliższa rodzina
przyodziali ją w przydługą sukienkę,
stopy wcisnęli w przyciasne baleriny.
Dusza, dotychczas uwięziona w ciele,
uwolniona podczas ważnej ceremonii,
unosząc się nad głowami żałobników,
przyglądała się twarzom zasmuconym.

Na przedzie konduktu ksiądz się modlił,
pochód poruszał się w pełnym milczeniu,
jedynie dwóm kumoszkom w takiej chwili
nie udało się utrzymać języka za zębami.

" O zmarłych należy (mówić) tylko dobrze
albo (nie mówić) nic",
choć w praktyce zgoła dzieje się inaczej.


autor

_wena_

Dodano: 2013-02-05 09:56:51
Ten wiersz przeczytano 4188 razy
Oddanych głosów: 80
Rodzaj Monolog Klimat Ironiczny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (98)

_wena_ _wena_

Dziękując za przeczytanie i komentarz,
odwzajemniam serdeczne pozdrowienia :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Witaj
To prawda.
Niektórzy to wstydu nie mają.
Pozdrawiam serdecznie.
;)

_wena_ _wena_

Dziękuję Kaziku za przeczytanie i komentarz,
serdecznie pozdrawiam :)

_wena_ _wena_

Mój syn po przeczytaniu monologu powiedział, że
ubierze mnie do trumny tak, jak sobie będę życzyła;
żadnych balerinek, których nie lubię a na stopach mam
mieć zielone szpilki i długą sukienkę w moim ulubionym
morskim kolorze, wtedy spokojnie mogę wyruszyć w
ostatnią drogę :)
Dziękując za wgląd i komentarz z podobaniem,
serdecznie pozdrawiam :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Z wielkim podobaniem przeczytałam tę ironię w dość
niesamowitym monologu. Pozdrawiam serdecznie :)

_wena_ _wena_

Z podziękowaniem za przeczytanie i komentarz, miła
Mgiełko serdecznie pozdrawiam :)

Mgiełka028 Mgiełka028

Dobra ironia w niesamowitym przekazie.
Miłego dnia Wańdziu :)

_wena_ _wena_

Dziękuję Anno za przeczytanie i komentarz :)

Annna2 Annna2

Dobre i prawdziwe ostatnie słowa.
Bo tak być powinno.

_wena_ _wena_

Dziękuję Oleńko za wgląd do wiersza i ciekawy
komentarz. Nie wierzę w zabobony ale mojego męża
pochowałam w jego ulubionych wygodnych butach, które
kupił sobie i wkładał tylko na wyjątkowe okazje.
Życząc miłej niedzieli, serdecznie pozdrawiam :)

(OLA) (OLA)

Wandeczko, ciekawy i zarazem nietuzinkowy wiersz, w
którym przekładasz refleksje osoby zmarłej;)
Butów nowych nie powinnyśmy dawać na ostatnią drogę,
ponieważ osoba zmarła może zabrać kogoś z bliskich:)

Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem,
Ola:)

_wena_ _wena_

"Jak nas widzą tak nas piszą"
Swoim postępowaniem wydajemy świadectwo o sobie.
Dziękuję za wgląd i ciepło pozdrawiam :)

wolnyduch wolnyduch

Niestety z tym dobrym wychowaniem często się wiele
osób rozmija...
Wiersz w sam raz przed snem :))

_wena_ _wena_

Wena czasem tak ma :))
serdeczności, beano :))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »