Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Na dzień dobry

"Życie, za życie".



Ludzie mówili, gdy miałem trzy latka,
że życie, to pędzi, jak jakaś wariatka.
Mówili mi również, gdy lat miałem - cztery,
że bywa czasami od jasnej cholery.

Gadali i wtedy, gdy miałem ich pięć,
by dobrze se pożyć, to trzeba mieć chęć.
Gdy miałem sześć latek, a może i siedem:
- Przeżyć je możesz, mówili - raz jeden.

Jak miałem ich circa - szesnaście i pół,
miast gadać, ktoś stawia - butelkę na stół.
I wówczas wylazło, niczym szydło z wora,
że życie, muz siostrą (zwą ją... Terpsychora).

Ale, to nie wszystko, bo wylazło jeszcze,
że nad wyraz kruche (słowa te złowieszcze,
niejednego mogą z nóg zwalić na ziemię),
niejedno, na świecie, wymarło wszak plemię.

I co by nie gadać, prawda wszystkim znana,
człeku: - nie lekceważ wysiłku bociana.
Bo, gdyby ten klekot, co krąży po niebie,
miał gdzieś populację i ludzi w potrzebie…

Życie by wymarło i to w jednej chwili,
padliby wojskowi, nie było cywili,
polityków, żuli, frezerów i szwaczek,
zapadłaby cisza, jakbyś zasiał maczek.

Zniknęłoby życie w znanej nam postaci,
nie byłoby ciotek, wujów, szwagrów, braci,
znikliby teściowie, znikły zakonnice,
poszli w czort alfonsi, jak również dziewice.

Bey, przestałby istnieć (tym samym – Bejanie),
choćbyś wznosił modły: - Pomóż nam mój Panie!
Nic by nie pomogło. Jedna wielka kicha!
Dlatego pamiętaj, wypij choć kielicha

za Pana bociana, gdy siedzisz za stołem,
by lecąc nad miastem, wioską, czy też siołem,
zajrzał przez okienka, co ludzkość wyprawia.
Kto sprzęt użytkuje, a kto - w kącie stawia?




excudit
lonsdaleit







16:00 Poniedziałek, 9 kwietnia 2018 - ...

autor

lonsdaleit

Dodano: 2018-04-09 16:00:00
Ten wiersz przeczytano 835 razy
Oddanych głosów: 13
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (13)

AMOR1988 AMOR1988

Sympatycznie napisane pozdrawiam serdecznie )

AMOR1988 AMOR1988

Sympatycznie napisane pozdrawiam serdecznie )

niezgodna niezgodna

...lat kilka położną w Nowym Sączu byłam
i nie raz z takowym bocianem walczyłam
co już przy kolejnym dzieciaku majstrował,
bo mu Pan Bóg same dziewczęta darował,
a on ciągle czekał na syna dziedzica,
choć w myszy i szczury bogata piwnica...

spokojnej nocy życzę:))

lonsdaleit lonsdaleit

;)))
Re: niezgodna
Mówisz Stefi, w rymy odziana,
że kapusta lepsza od Pana bociana.
Może bym się zgodził z tonażem, tłustością...
ale głąb w kapuście, staje mi tu ością.

Ryzyko jest duże, zwróć uwagę Stefi,
bo mnie się wydaje, że byłoby lepiej,
gdyby pod kiszoną chlapnąć setę sobie,
kłopotów oszczędzisz, a wyjdzie na zdrowie.
;)))

;)))
Re: M.N.
Można by, jak piszesz, szanowny M.N.- nie,
przyjąć pod rozwagę, Twoje założenie:
Ale już na wstępie rodzi się pytanie,
czy Polak w Afryce, bosą nogą stanie?

Były kiedyś próby, podboju Afryki,
plany diabli wzięli, mierne więc wyniki.
Brać baby w niewolę, też trzeba z umiarem,
bo zabawa z ogniem, kończy się pożarem.
;)))

;)))
Re: DroteK
Bardzo się cieszę i to od rana,
że chwalisz ze mną Pana bociana.
A propozycja: - Mandaty wlepiać!
Jest doskonała. Nie ma co czekać!

Jak się prowadzą, nad wyraz – marnie,
trza im dołożyć, też punkty karne.
Niech jeden z drugą, świadomość mają,
krzewiąc ugory, wręcz przeginają.
;)))

Re: Dziadku Norbercie, krzemanko, anulo-2,
marcepani'o, loco... ;)))

DoroteK DoroteK

dokładnie tak :-) no trudno się nie zgodzić... a
bocian powinien jeszcze mandaty wlepiać, za
nieużytkowanie

marcepani marcepani

wypić za bociana :)) toast, który wszystkich rozbawi
:)

Sotek Sotek

Ciekawa refleksja w tonie dobrego humoru. Skłaniasz
czytelnika do przemyśleń na poruszony temat.
Pozdrawiam:)
Marek

Dziadek Norbert Dziadek Norbert

Fajna wypowiedź M.N. na temat wiersza.
Z uśmiechem na twarzy go się czyta,
muzyka gra, zabawa w życie w wierszu trwa.
Wiersz bardzo mi się podoba, pozdrawiam.
Miłego tygodnia :))

krzemanka krzemanka

:)) Udana pochwała bociana. Miłego wieczoru:)

niezgodna niezgodna

Lub kto, miast używać
tak jak się należy
do tej samej płci
ślicznie ząbki szczerzy

ostatecznie można wypić za kapustę,
bo tu gabaryty w tonażu są tłuste,
gdyż w niej można znaleźć czasem i bliźniaki
(tak dzieciom gadały przed laty wieśniaki)


lubię taki rodzaj pisania, sama piszę tylko rymem;
pozdrawiam
mam na imię Stefi:))

anula-2 anula-2

Dobre na "Wychowanie w rodzinie" w podstawówce.
Miłego dnia Lonsdaleit.

loka loka

Świetny,dobrze się czyta wierszowaną bajkę, z dobrym
morałem.Brawo.Pozdrawiam.

M.N. M.N.

Z przestrogą i na wesoło, wniosek z tego wiersza
płynie do nas taki: bierzcie się za baby wszyściutkie
Polaki, a kiedy nas będzie więcej niż Chińczyki, to
sięgniemy nawet po kraniec Afryki...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »