Życie w zimnie
Słowa otuliły mą szyje
Nie dając dla tchu chwilki
Zamykam się tam gdzie,
Złe chwile są bez znaczenie
Lecz cóż mi po życiu
Gdy ma muzyka powoli cichnie
A zanim szum żywiołów też
Łza zebrała wspomnienia
Życie też doskwiera
Pieniądze już nie dają szczęścia
Brak ścian w tym pomieszczeniu
A miejsca już nie ma
I ból się naśmiewa
Jakby to był już naprawdę koniec
Okna zniknęły
Szron na ciel
Oczy podprażone
czy tylko tyle śmierć mi zgotowała
za chwile szczęścia??
Uśmiech gdzieś w tyle
Łzy jak motyle
Choć dwie lewe ręce
to rozsądku o wiele więcej
Nie wiem czy jutrzejszy dzień cieplejsze
będzie
to dla innych ciepły uścisk ślę
Komentarze (1)
Bo bliskośc innego człowieka jest naważniejsza...
Przynajmniej moim zdaniem ... I ja też odsyłam ciepły
uścisk:*