Życie Życiem
Bałam się otworzyć te drzwi
Postawić stopę na nieznanej ziemi.
Jakże trudno jest przeżyć dni,
Gdy tak niewiele dzieli od jesieni.
Tej wiosny zaczęłam znów żyć,
Rozkwitłam pod koniec lata.
I cóż. Niewiele zostało dni,
By przeżyć piękno świata.
Każdy rok w minucie zaklęty,
Każdy dzień w sekundach już tonie.
I rzeka czasu zabiera w odmęty
To wszystko co nasze. I koniec.
Więc otworzę te drzwi przeklęte
Niech się stanie co stać się musi.
Bo ręka życia daje przynętę
I kusi, kusi, kusi...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.