O życiu słów pare...
Pytasz synku czym jest życie?
Zaskoczyło mnie Twoje pytanie,
Dla wielu tylko serca biciem,
Ale ja poważniej odpowiem na nie.
Życie to kręta i niebezpieczna rzeka,
Która ze spokojnego żródła bieg zaczyna,
Szybko płynie i w kierunku morza ucieka,
Wielka sztuka nauczyć się w niej pływać.
Po drodze będą porty i różne przystanie,
Ale też wiele niebezpiecznych zakrętów,
Czasem jako spokojny, rytmiczny taniec,
Często wśród wzburzonych fal i odmętów.
Wiem synu, odpowiedż Cię nie zadowoli,
Odpowiedzieć na to pytanie jest trudno,
Płyń tą rzeką życia bezpiecznie, powoli,
By trwało jak najdłużej i nie było
nudno.
Bawmy się w życie, dopóty trwa...
autor
Dziadek Norbert
Dodano: 2017-09-25 06:32:28
Ten wiersz przeczytano 933 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
O życiu słów pare..." znalazłem w archiwum. Trafne
spostrzeżenia ujęte w zgrabne rymy.
(+)
Bardzo ciekawy i życiowy wiersz...
Miłej niedzieli Norbercie
i ślę ciepłe pozdrowienia z Glashutten Dla WAS
obojga:)
I wszystko teraz wiem Norbercie! Nie umiem pływać,
więc życie spod rąk się wyrywa...
Ja płynę rzeką miłości
i może jakoś się da,
dopłynąć do morza!
Serdeczności:-)
mądrze i płynnie wypowiedziane słowa
Dobrze, gdy dzieci pytają, bo
znaczy, że dobry kontakt mają :)
Pozdrawiam :)
Jestem za, niech plynie i plynie.
Pozdrawiam:)
Życie to temat rzeka i kazdy inaczej się o nim wypowie
:) ale Twója refleksja bardzo mi się podoba :)
Pozdrawiam serdecznie Norbercie :)
Serdecznie dziękuję za wszystkie opinie na temat
dzisiejszego wiersza.Gorąco pozdrawiam i życzę
spokojnej nocy...
choć definicja życia owa
nie jest słownikowa
to mądrze ubrana w słowa...
+ Pozdrawiam serdecznie
No nie wiem czy tak można odpowiedzieć,masz rację
każde życie jest inne:)
Pozdrawiam:)
No cóż - temat rzeka...
Życie płynie, życie ucieka...
Ładnie i mądrze to Dziadku Norbercie zobrazowałeś.
Pozdrawiam :)
Bardzo ciekawe jest tych słów parę :)
Dobre przesłanie- kochamy to życię mimo tylu kłód
rzucanych pod nogi
pozdrawiam:)
Dziadku Norbercie....potrafisz słowem budować pałac,
nie szałas...cała w ukłonach za uznanie...
Pozdrawiam
Podoba się wiersz.Piękna nauka dla syna. Pozdrawiam;)