Zyczę Ci...
Tak mało chwil...Za mało by nimi żyć.
Tak mało godzin..w minuty się
zamieniających.
Tak mało dni...które pozwalały po prostu
sobą być.
Tak mało mi zostało...by żyć pośród
wspomnień..ciagle powracających.
Za dużo w tym wszystkim marzeń..
Rzeczywistością mogłyby się stać..
Moja codziennością..chwilą zdarzeń..
By rano wstawać i o jutro się już nie
bać.
Tekturowych postaci wciąż wkoło się
mnoży..
Wciąż brak kamieni by zabić otaczający
chłód..
Żadna uczucia nie okaże..
Dusza czuje tak wielki głód..
W białym puchu serce zamarza tak
szybko..
Byś zdołał ogrzać dłonie..i myśli tak
bolące..
Życzę Ci..obyś za późno nie zorientował się
tylko..
Że nie wygraleś..przeszyje serce..chłodu
uczucie..Tak boleśnie tnące
"..są takie momenty, gdy ufa się już tylko Bogu.."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.