Życzenia Urodzinowe, trochę...
Od pewnego czasu mniej chmur na mym
niebie
Świeci słońce nawet, gdy na głowę leje
Słonko to, gdy jestem w największej
potrzebie
„Nie smuć się” powiada i
wzmacnia nadzieję
„Możeś się zakochał?” Ktoś mnie
spytać może
No nie!, nic z tych rzeczy, ja żonę mam
jedną
(przy okazji, za nią dziękuję Ci Boże)
No więc co się stało, że zmartwienia
rzedną?
I do monitora, bywa, że się szczerzę
No więc Wam wyjaśnię wszystko moi złoci
Po prostu.. (każdemu się to zdarzyć
może)
Kiedyś oczko puścił do mnie kwiat
paproci....
°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°
°°
°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°
°°
Życzę Zdrowia, Szczęścia i spełnienia
marzeń!
Żeby w dniu świątecznym i boju codziennym
W pracy i nauce, w wirze zwykłych
zdarzeń
Los Cię powodzeniem obdarzał niezmiennym
Żebyś zawsze uśmiech miała na swej
twarzy.
STO LAT Natalko!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.