życzenie niewyspania
Obudź mnie jutro rano,proszę,
chcę z tobą być kochana,
lecz jestem straszny śpioszek.
Uśmiechnij się, lub nakrzycz,
szarpnij kawałkiem atłasu
i nawet zrzuć mnie z łóżeczka,
nie idź sama do lasu.
Gdzie słońce promieniem pieści,
wiatr ciepłym podmuchem tuli,
a każdy zakątek śpiewa
cichym głosem anieli.
Nie chcę, by mi się to śniło
pod marnych puchów pierzyną,
chcę z tobą być na tej wyprawie.
Najwyżej legniemy w trawie.
autor
anatea
Dodano: 2011-03-23 08:31:56
Ten wiersz przeczytano 876 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Prawda, szkoda czasu na sen,no chyba,ze na
trawie i to razem.Swietny wiersz!.++++
Bardzo fajny lekki, wiosenny wiersz:))
wiersz ładny, z humorem...kusicielka z ciebie...a w
plenerze, też jest super, powiem szczerze...pozdrawiam
Wstawaj szkoda dnia, a miłość już czeka! Pozdrawiam!
Czytając wiersz przypomina mi się piosenka z
dobranocki " Kubuś Puchatek"; pozdrawiam - leżący w
trawie.
Czemu nie, w trawie nie jest zle :)))
Wesoły i odrobinę przewrotny wiersz. Pełen optymizmu i
ciepła:)) Pozdrawiam.
witaj, ładnie, wiosennie, zaproszenie w plener
marzycielki, kusicielki. Jak jej odmówić?
pozrawiam
Ej buntowniczy ten wierszyk, a trawa - oj zielenieje
już wszystkim.
Wesoło i romantycznie dla śpioszka :)
ładne zaproszenie do miłości :)
wesolutki, oj czuje się już tą wiosnę :))))))))))
ładny taki wesoły i pełen nadziei ...na
łąke...pozdrawiam ciepło
masz rację, szkoda czasu na sen ;-)
Pięknie pokazujesz nadzieję, ciepło i wesoło i
tak Cię pozdrawiam.