Życzliwość i pamięć....
Koleżanki i koledzy, co porabiacie,
bo zostałam sama.
Byłam ponoć kochana i szanowana.
Kwiatami obdarowywana,
a teraz zupełnie zapomniana.
Każdy żyje dla siebie, swoimi sprawami.
Pozostało mi żyć miłymi wspomnieniami.
Wiem nie powinnam wracać do przeszłości.
Trzeba szukać radości w codzienności.
Cieszyć się każdą małą chwilką.
One rytm życia tworzą,
radość i szczęście przynoszą
Przewartościowałam, co jest ważne a, co
nie.
Wiem prawdziwych przyjaciół poznajemy po
czynie.
Jedynie miłość bliskich i rodziny nie
zawiodła.
Sprawiła, że nie jestem samotna.
Okazują moc życzliwości i troski.
Na zawsze pragnę zapisać się dobrem w ich
pamięci
.
Komentarze (5)
Bardzo wymowne pozdrawiam serdecznie;)
Super i podoba się bardzo:)pozdrawiam serdecznie:)
Popatrz dookoła na pewno spotkasz życzliwych
ludzi...wiersz smutny a brak miłości powoduje
samotność,Pozdrawiam.
Nie wiem czy owy przekaz nie nawiązuje do osobistej
życiowej sytuacji, ale myślę, że tutaj zawsze można
znaleźć wielu przyjaciół.
Pozdrawiam:)
Kto ma życzliwą rodzinę, ten
nie jest samotny, ale często
miłość rodziny nie daje pełni
szczęścia.
Dobrego dnia.