żyj
uspokajam fantomowy bezszum
złamane skrzydła goją się
przez czułość
soki wpływają do piór
całuję cię po łopatkach
nawet jeśli odlecisz
autor
Pasjans
Dodano: 2019-08-30 18:54:06
Ten wiersz przeczytano 1459 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Podoba mi się interpretacja Anny, ja jednak myślę, że
chodzi o miłość do kobiety, która jest jak ranny anioł
i wymyka się z rąk...
Pozdrawiam :)
Czułość ukoi każdy ból.
Bardzo ciekawy wiersz :)
Pozdrawiam :*)
Zatrzymałeś mnie swoim tajemniczy wierszem Świetne
metafory :)
Być może błądzę, ale zaryzykuję To prośba żyj, pozwól
siebie kochać - pomogę Ci Utulę Twój ból i lęk Będę z
tobą nawet gdy odejdzisz
Tak ja odczytałam przesłanie ale ... Autor sam wie a
czytelni błądzi :)
Pozdrawiam serdecznie i witam na Beju Masz dobre
pióro, więc nie jseteś nowicjuszem :)
mam przed oczami obraz peelki trzymającej w rękach
rannego ptaka. Jej czułość pozwala mu dojść do siebie
(i pewnie odleci...)
Witam,
o ja cie...
I znowu powtórka z nauk; co poeta miał na
myśli...
Dziękuję, że zechciałeś uczestniczyć w balu o
nieznajomy...
NiechTwoje życzenia powróca do Ciebie ze
wzmocnioną siłą.
Serdecznie pozdrawiam i /+/ dostawiam.
Znakomity wiersz tak bardzo nie wprost - do
przemyślenia.
Zabieram *czułość* i jeszcze coś nienazwanego, a
wyczuwalnego intuicyjnie raczej.
Miłego wieczoru:-)
Śliczne wiersz.
"Złamane skrzydła goją się przez czułość" - tu
wszystko zdaje się jasne i zrozumiałe, jednak całość,
tu pozwolę sobie za Panem Grzegorzem, nie jest taka
"hop" :-) Ale to bardzo dobrze, trzeba pomyśleć; można
różnie interpretować. Bardzo dobry. Pozdrawiam.
wszystko się odradza
Feniks powstaje z popiołów
napewno błądze w komentarzu
lecz trudny wiersz do interpretacji
miłego :)
Wiem tylko że do piór wpływa atrament,
a łopatki z biustem nie są tożsame.
Pozdrawiam, trudny w interpretacji wiersz, dlatego go
obszedłem zakolem. A co?