Żyjemy
Żyjemy życiem bez odpowiedzi,
Wahaniami, co do naszych czynów
Wątpliwościami o przyszłości naszych
synów.
Żyjemy z niedosytem miłości,
Lękiem o osobę nam umiłowaną
Z krwawiącą raną przez złośliwców
rozdrapaną.
Żyjemy na dziwnym świecie,
Raz nas bardzo potrzebującego,
Raz bez nas w zupełności się
obywającego.
Żyjemy jak marionetki,
Którymi święci Boga zabawiają,
Którzy wyboru żadnego nam nie dają.
Żyjemy życiem przeżytym,
Umieramy z nieświadomością
bycia,
Mimo to, nadal rodzimy nowy owoc życia.
Komentarze (4)
Pieknie opisane nasze ziemskie bytowanie-pozdrawiam!
Ten wiersz na prawdę mnie ujął może dlatego że często
w moich myślach gości jego problematyka, BARDZO ŁADNIE
dobitnie napisany , rewelacyjne zakończenie, całość
wg mnie ma głęboki sens
życie ma swoje udręki i przyjemności..wiersz
ciekawie napisany i sensem
Myślę, że jak życie się potoczy to zależy od nas
samych, a Bóg tylko nad nami czuwa i po prostu Jest.
Oczywiście, że się wahamy, co do przyszłości, bo któż
się nie waha, nie wiadomo jakie czasy nastaną...Ładny
wiersz, pozdrawiam ciepło.