Żyjesz a jednak umierasz
Nie chcesz, śmiejesz się
Zrozum - przyjdzie czas
że nikt nie da ci takiej szansy
Wtedy zostaniesz całkiem sam
na skraju przepaści i obojętności
Żegnaj
Chciałam Ci pomóc
już za późno
żyjesz -
a jednak powoli umierasz
pod maską obojętności
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.