Żyjesz w strofach
Wciąż cię nie ma, a jesteś.
Tam głęboko pod sercem
śpiewasz mi swoje szanty.
Jak się masz pośród zmarłych?
Dzisiaj wiem już co dalej.
Wyrzuciłam w kąt żale.
Łatwiej przecież maleńka
poprzytulać cię w wersach.
W strofach żyjesz i przecież
wciąż darujesz mi szczęście.
Znicz miłością zapłonie.
Jesteś we mnie, ja w tobie.
Komentarze (34)
Z szacunkiemchylę głowę,tyle w tym wierszu uczucia...
Wzruszająco...
Pozdrawiam, magdo*
Ślicznie tak bardzo na czasie. Kochamy tych co
odeszli i piszemy o nich wiersze .
pozdrawiam serdecznie
Serdeczne dzięki za poczytanie. Spokojnych snów.
Wenuszko i to jest dowód na to, że co czworo oczu to
nie dwoje. Teraz to widzę.Masz
rację.Dzięki.Skorygowałam.
Przepiękny i wzruszający wiersz.Pozdrawiam
serdecznie:)
Magdusiu 2x 'jesteś' w jednej zwrotce to o jedno za
dużo, chyba, że się nie znam, a wiem, że kto jak kto,
ale ty potrafisz wiersze pisać. Treść smutna ale z
nutką optymizmu. Pozdrawiam serdecznie :):)
Magdo pięknie lecz smutno ale w tym temacie trudno o
uśmiech. Najważniejsze to,że jesteście zawsze
razem.Pozdrawiam serdecznie.
I o to właściwie chodzi, by umieć sobie życie w głowie
poukładać, chociaż nie bywa to prosta, pozdrawiam:)
Pomilczę i łzy otrę co popłynęła z moich oczu
Sercem pozdrawiam bo wiem co czujesz z własnej
autopsji
Wzruszający i piękny wiersz. Gdy człowiek potrafi
pogodzić się z losem, świadczy o jego dojrzałej
postawie.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Pomilczę w tym przypadku. Pewnie Bóg tak chciał.
Smutno i pięknie zarazem...Prawdziwa miłość nigdy nie
umiera...
Pozdrawiam
Bardzo smutny wiersz, jak się domyślam piszesz o
swojej córeczce. Bardzo boli, zwłaszcza teraz. Miłego
Magdo
jakże wymownie i pięknie...
pozdrawiam serdecznie.