żywe księgi
na kontynentach w państwach
miastach i wsiach
domach wieżowcach blokach mieszkaniach
rynsztokach i pałacach - książki
kolorowe czarnobiałe opasłe cienkie
w perfekcyjnym stanie i zniszczone
nie jesteśmy jedynie czytelnikami
ale i współautorami
jedne są jak szkolne lektury
po inne sięga się z wyboru lub po
zachęcie
- czasami wzrok przyciąga okładka
niemniej wszystkie zasługują na szacunek
dlatego należy wyzbyć się uprzedzeń
nie zaginać brudzić czy wyrywać kartek
dla wielkiego bibliologa
jesteśmy białymi krukami
Komentarze (42)
pięknie napisany,fajnie się czyta i daje do
myślenia:)pozdrawiam:)
Tylko On zawsze potrafi traktować wszystkich równo.
Pięknie to Napisałaś jesteśmy "współautorami" treść
to: scenki, zachowania, prosto z życia...
Mając szacunek do wszystkiego
sami zasługujemy by tak nas postrzegano.
Donno
Pozdrawiam ciepło, ukłony!
Że świecą szukać podwójnych egzemokarzy:) i właśnie
dlatego trzeba wszystkich szanować.
Świetna refleksja!
Pozdrawiam jeszcze świątecznie :*)
Nie zawsze zauważalni, śle jesteśmy i to jest fakt...
pozdrawiam świątecznie
Tak, tak, tak. Jesteśmy życiorysami. Pięknie to ujęłaś
w wierszu, przyrównując ludzi do książek. :)
Racja, wszystkie zasluguja na szacunek :)
Pozdrawiam, Donna:)
Masz racje Danusiu, każdy z nas jest unikatowy
niepowtarzalny - Ba nawet bliźniaki się różnią od
siebie...Piękny wiersz;)pozdrawiam.
Czytane i szanowane żyją podwójnie. Pozdrawiam
cieplutko Danusiu :)
Zawsze bardzo ciekawe pozdrawiam
Re chacharek, wszystko zależy od postrzegania. Moc
serdeczności.
a może też wronami