żywioł
czarne chmury objęły niebo,
zajadle toną we łzach dnie i noce.
zalana ziemia nie wchłonie już
ani jednej kropli, z wściekłością
wypluwa do koryta rzeki.
wezbrane górskie potoki lawiną
rwą do przodu, przybierając na sile,
spienione rozrywają brzegi, żeby
łoskotem rozpłynąć w wielką wodę.
wzburzona bezlitośnie zbiera żniwo.
przerażenie wyziera z oczu,
pozostało pokornie czekać.
autor
nowicjuszka
Dodano: 2014-05-16 20:46:18
Ten wiersz przeczytano 2146 razy
Oddanych głosów: 54
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (69)
Po prostu współczuję. Bo komentarz, bo nic więcej nie
jestem w stanie napisać.
Pozdrawiam serdecznie
Jurek
Smutne są żywioły i jakie szkody.
Smutne są żywioły i jakie szkody.
niesamowity obraz pełen dramatu i
tragedii - żywioł wody
pozdrawiam
Powódź to smutne zjawisko!!
Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrej nocy:)
pozdrawiam
Najgorsze co może być
A na Kujawach susza.
Szkoda,że nie można nadmiarem opadów z Zamościa się
podzielić.
Dobrze oddany tragizm sytuacji.
Życzę słonecznych dni.
Jeszcze raz bardzo dziękuję
"Krzemanko". Pozdrawiam.
Autor wie najlepiej, jak ma wyglądać jego wiersz i
korzysta z sugestii czytelników wedle uznania.
Pozdrawiam.
"Krzemanko" bardzo dziękuję,
poprawiłam przerażenie oczu,
ale pisząc "łoskotem rozpłynąć
w wielką wodę" miałam na myśli,
że wylewa się z brzegów i powoduje wielką wodę, która
zatapia i niszczy wszystko co po drodze napotyka, bo
ona nie wpływa w wielką wodę, tylko sama
powoduje wielkie rozlewisko, jeśli uważasz,że jednak
jest źle to poprawię.
Pozdrawiam.
takiej ściany wody jaka zalewa teraz Zamość nie
widziałam:)
Oddałaś cały dramat żywiołu.Wielu podtopiło, wielu
truchleje, a padać nie przestaje.Pozdrawiam.
Obrazowo o żywiole. Czy nie lepiej byłoby:
"z łoskotem wpłynąć w wielką wodę."
od
"łoskotem rozpłynąć w wielką wodę."
"przerażenie wyziera z oczu"
zamiast
"przerażenie wyłupuje oczy"?
Wiadomo, że to uwagi czytelniczki, nie eksperta.
Miłego wieczoru.
Bardzo współczuję Nowicjuszko, ile to człowiek musi
przejść w życiu. Dokładnie całą tą sytuację
odzwierciedliłaś. Nigdy więcej!
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Ojej nowicjuszko
Mam nadzieję,że ten mostek się
ostanie...
Miłego wieczoru życzę