Żywioły Ani
Dla kochanej Ani z Sierakowic :)
Tyś Aniu słońcem, co każdego poranka
Budzisz uśmiechem promiennym o świcie
Zroszone snem powieki kochanka
Co jeszcze bezwstydne sny chowa skrycie
Tyś Aniu wiatrem tańczącym po polach
Co łany zbóż czesze rześkim grzebieniem
Chabry niebieskie kołyszą się z Tobą
Siejąc nasiona z błogosławieniem
Tyś Aniu wodą, co daje mi życie
I po trudach dnia obmywa mi twarz
W wodzie tej siła tkwi przeogromna
Potrafi wydrążyć drogę przez głaz
Tyś Aniu ogniem gorącym, palącym
Co mi miłością serce rozgrzewa
Blask tego ognia widzę w Twych oczach
Całując Cie przy kominku, co nas ogrzewa
Tyś Aniu niebem błękitnym nade mną
Co białe obłoki pcha po swym błękicie
Nocą zapalasz gwiazdy i księżyc
Gdy Tule do snu kochaną mą kicie
Tyś Aniu ziemią, co chleb nam rodzi
Bogactwo owoców i warzyw daruje
Gdy delikatnie całując Twe usta
Smak leśnych poziomek i malin czuje
Jesteś kochanie pięknym żywiołem
Co w sobie kryje wszystkie żywioły?
Chcę z Tobą podążać przez całe życie
Ucząc się tej najtrudniejszej szkoły
Dziękuję że jesteś w moim życiu Aniu :*
Komentarze (5)
Widać, że ją mocno kochasz.
Cóż - takich wyznań się nie dotyka, tylko podziwia
szczerze.
I w nowym roku niech nie gaśnie to uczucie, a podsyca
płomień gorejący.
Szczęściara z tej Ani, nie ma co :)
Przepiękny wiersz, oryginalny i prosty
+
Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
tak tylko potrafią wariaci w:):)
Jesteś kochanie pięknym żywiołem
Co w sobie kryje wszystkie żywioły?'
widać małą niepewność
jak też ciemność
ale ładnie
z tej niepewności dążyć
do miłości w:)