Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Żywot człowieka zmarnowanego

włóczę się po ulicach
nie widzę wyjścia
w zimnym powiewie złości
zostawiam Wam mroźny dotyk
i znak goryczy na spoconym czole
pędzę wzdłuż biegu rzeki nie widząc brzegu
zalał go pusty deszcz
monstrualne dzieło zła
(malowałam szarą barwą czarno-białą filozofię)
opadł zeszłoroczny listek
uciekła łza
utkwiła po wieczność w poezji
najpierw kropla
potem dwie
niebo mi się wypłakało
z tramwaju wyszedł żeglarz
pokazał mi milimetr samotności
spośród przeżytych kilometrów smutku
stopiłam wewnętrzny chłód
rozebrałam lęk
wyrzuciłam skumulowany strach przed niczym
zagubiona
powróciłam do domu

autor

manianamija

Dodano: 2008-07-27 11:49:37
Ten wiersz przeczytano 606 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

marcepani marcepani

cudowne metafory - niesamowicie wprowadzasz w nastrój
i trudne emocje.

huncwot huncwot

Ten żeglarz z milimetrem samotności w kilometrach
smutku jest świetny i... niezwykle intryguje
świadomość... jak to możliwe... a jednak. :)

makemyself makemyself

ciekawe metafory. Podoba mi się.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »