Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Żywy trupek

Ten rower się psuje
Jedzie nim św. Mikołaj i żywy trupek
z Ballady o kapciu
Wypełniana i wypróżniana ludzka dżdżownica

Jeśli chodzi o duszę to ona nigdy nie straszy
Albo jest, albo znika
Jak jest to podróżuje na krańce istnienia
Statkiem kosmicznym życia

Zapomniana, zresztą nie jest jasno określona
Może dzielić się opłatkiem z każdym
A jej myślami są allele genów kontrolnych
Żab, Smoków, Jednorożców, Aniołów

Duchy to my, o tak, czubki Piramidy
Oko Illuminati, Liczydło
Pieprzony odbity w Lustrze były Lokator
Tym ponoć Weles stara się jakoś pomóc

Może uczy jak być dobrym Lustrem
Żywym trupkiem, a nie martwym aparatem
fotograficznym
Albo zaciętą taśmą sekwencyjnie odtwarzaną

autor

Belamonte

Dodano: 2020-05-01 09:16:30
Ten wiersz przeczytano 4694 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Dla dzieci Okazje Dzień Nauczyciela
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (13)

Belamonte Belamonte

Marto Dizeń Nauczyciela bo jestem Wielkim Nauczycielem
Ludzkości :-_)
A mój nieszczęsny Vortex nabrał piachu w zębatki bo
hasałem w nim po wertepach nad Wartą. Czeka go
lifting. Ma zainstalowany dzwonek abym ostrzegał
maluczkich na drodze że nadciągam. Pozdrawiam.

Marta Surowiecka Marta Surowiecka

tylko dlaczego Dzień Nauczyciela ?? to chyba jakaś
prowokacja, ironia etc. ?!?

Marta Surowiecka Marta Surowiecka

Cześć Belamonte, tu żywy trupek. Martwy, ale jeszcze
widoczny - bo rosną mu włosy i paznokcie i kaszle, a
to słychać. Mój rower się zepsuł, trzeba mu wymienić
łańcuch, ale zabieram go ze sobą, choć skrzypi i jest
niechodliwy... bezużyteczny. Jesteśmy zrośnięci ze
sobą, jak dusza i ciało, musimy podążać razem. Teraz
mi jest go bardzo żal. Patrzę na niego, gdy stoi w
cieniu, i gdy pada deszcz na wygiętą w smutek szyję,
dzwonek, który już się nie śmieje, nie woła kolegów z
podwórka... i chciałabym mu obiecać, że jeszcze
wyruszymy, że najważniejsza podróż jest przed nami,
ale nie umiem kłamać

Wybacz za myśleniówę, podobają mi się wersy w Twoim
wierszu i zatrzymały, wkręciły

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Nie przeniknąłem. Może - gdybym zatrzymal się dlużej,
bo jest zachęający do wejścia. - Moja wina...
- pech! - jesli wrocę - może zajarzy bardziej
:) - plusa daję za niebanalne frazy - widać warsztat i
poetycki polot

Mily Mily

;)

Belamonte Belamonte

Żywy trup to może, ale żywy trupek to coś zupełnie
innego :). A żywy trupeczek to już całkiem coś innego

Mily Mily

Z tym błogostanem bym nie przesadzała ;)
U mnie hasło "żywy trup" powiązane jest biblijnie...
życie w nieświadomości lub świadomie po "ciemnej
stronie mocy"
Miłej majówki!

Belamonte Belamonte

:-) BordoBlues , jak już to Rodeo, takim jeździłem w
dzieciństwie. Mily ten wiersz mi się kojarzy z werszem
Ada Mickiewicza Nad wodą wielką i czystą. Odbijać, nie
chwytać, albo chwytać nie za mocno, medytacja bez
punktu.. Taki żywy trupek. Czyli dobre wybory dają
błogostan, w sumie dobre piwo lepsze niż złe,
przekonałaś mnie :)

Mily Mily

Wcale nie trzeba być żywym trupkiem. To kwestia
wyborów mz
/Ballada o kapciu/ fajna
Pozdrawiam :)

BordoBlues BordoBlues

Nie wiedziałem, że tak duża zależność jest między
duszą i rowerem. Może kupić?

Belamonte Belamonte

każdy ją ma i nie ma jej nikt?

molica molica

Witam,

jest celem polowania jak dzikie, ale wolne
zwierzęta...

Uśmiech, pozdrowienia /+/.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »