Żywy trupek
Ten rower się psuje
Jedzie nim św. Mikołaj i żywy trupek
z Ballady o kapciu
Wypełniana i wypróżniana ludzka
dżdżownica
Jeśli chodzi o duszę to ona nigdy nie
straszy
Albo jest, albo znika
Jak jest to podróżuje na krańce
istnienia
Statkiem kosmicznym życia
Zapomniana, zresztą nie jest jasno
określona
Może dzielić się opłatkiem z każdym
A jej myślami są allele genów
kontrolnych
Żab, Smoków, Jednorożców, Aniołów
Duchy to my, o tak, czubki Piramidy
Oko Illuminati, Liczydło
Pieprzony odbity w Lustrze były Lokator
Tym ponoć Weles stara się jakoś pomóc
Może uczy jak być dobrym Lustrem
Żywym trupkiem, a nie martwym aparatem
fotograficznym
Albo zaciętą taśmą sekwencyjnie
odtwarzaną
Komentarze (13)
Marto Dizeń Nauczyciela bo jestem Wielkim Nauczycielem
Ludzkości :-_)
A mój nieszczęsny Vortex nabrał piachu w zębatki bo
hasałem w nim po wertepach nad Wartą. Czeka go
lifting. Ma zainstalowany dzwonek abym ostrzegał
maluczkich na drodze że nadciągam. Pozdrawiam.
tylko dlaczego Dzień Nauczyciela ?? to chyba jakaś
prowokacja, ironia etc. ?!?
Cześć Belamonte, tu żywy trupek. Martwy, ale jeszcze
widoczny - bo rosną mu włosy i paznokcie i kaszle, a
to słychać. Mój rower się zepsuł, trzeba mu wymienić
łańcuch, ale zabieram go ze sobą, choć skrzypi i jest
niechodliwy... bezużyteczny. Jesteśmy zrośnięci ze
sobą, jak dusza i ciało, musimy podążać razem. Teraz
mi jest go bardzo żal. Patrzę na niego, gdy stoi w
cieniu, i gdy pada deszcz na wygiętą w smutek szyję,
dzwonek, który już się nie śmieje, nie woła kolegów z
podwórka... i chciałabym mu obiecać, że jeszcze
wyruszymy, że najważniejsza podróż jest przed nami,
ale nie umiem kłamać
Wybacz za myśleniówę, podobają mi się wersy w Twoim
wierszu i zatrzymały, wkręciły
dziękuję
Nie przeniknąłem. Może - gdybym zatrzymal się dlużej,
bo jest zachęający do wejścia. - Moja wina...
- pech! - jesli wrocę - może zajarzy bardziej
:) - plusa daję za niebanalne frazy - widać warsztat i
poetycki polot
;)
Żywy trup to może, ale żywy trupek to coś zupełnie
innego :). A żywy trupeczek to już całkiem coś innego
Z tym błogostanem bym nie przesadzała ;)
U mnie hasło "żywy trup" powiązane jest biblijnie...
życie w nieświadomości lub świadomie po "ciemnej
stronie mocy"
Miłej majówki!
:-) BordoBlues , jak już to Rodeo, takim jeździłem w
dzieciństwie. Mily ten wiersz mi się kojarzy z werszem
Ada Mickiewicza Nad wodą wielką i czystą. Odbijać, nie
chwytać, albo chwytać nie za mocno, medytacja bez
punktu.. Taki żywy trupek. Czyli dobre wybory dają
błogostan, w sumie dobre piwo lepsze niż złe,
przekonałaś mnie :)
Wcale nie trzeba być żywym trupkiem. To kwestia
wyborów mz
/Ballada o kapciu/ fajna
Pozdrawiam :)
Nie wiedziałem, że tak duża zależność jest między
duszą i rowerem. Może kupić?
każdy ją ma i nie ma jej nikt?
Witam,
jest celem polowania jak dzikie, ale wolne
zwierzęta...
Uśmiech, pozdrowienia /+/.