Zza jesieni
Poranek zerwał się dziś z krzykiem
i opadają pióra gęsie.
Za moment chmura już zamilknie.
A ty mi mów. Powtarzaj częściej,
że jeszcze będą, że po zimie,
że z deszczem zmięknie cała szarość.
Może patrzymy w nieba inne.
Nie wszystkie ptaki powracają.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2015-10-04 07:40:51
Ten wiersz przeczytano 5398 razy
Oddanych głosów: 105
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (130)
łał cała Zosiak:) pięknie napisane i wspaniały tytuł.
Troszkę zatrzymało mnie zdanie zaczęte od dużej
litery. "Zmięknie cała szarość."
ale nie wnikam, może tak miało być:) uśmiech zostawiam
"że jeszcze (...) - zmięknie cała szarość"
:)
Mogłyby zostać trzy wersy i nic by to nie zmieniło - 1
i 2 i 8. Niewiele wnosi, bardzo niewiele.
To prawda choć smutna... serdeczności :)
WOJTEK-52, dziękuję za poczytanie :)
Ewiann - dziękuję. Miło :)
Oj, zrobiło się trochę smutno, ale wracam do tego
wiersza i wracam. Ech... Spokojnego dnia +
Nie wszystkie ptaki powracają, ale przyroda się
odradza. Pozdrawiam
Miło, blondi, że zajrzałaś :)
Dobrego dnia :)
Jestem oczarowana Twoim wierszem a puenta urzeka
wręcz:) Pozdrawiam Zosiaku-:) Miłych snów.
magdo, obywatelu, zbyszek96 - dziękuję za poczytanie
:))
Dobrej nocy.
ładny melancholijny wiersz
płynny, pięknie melancholijny wiersz, pozdrawiam
Nie zawsze patrzymy w to samo niebo, a szkoda.A Twój
liryczno-melancholijny wiersz urzeka pięknem
słowa.Pozdrawiam.
Dziękuję, Weno... :)
Ale bociany i dzikie gęsi powracają na wiosnę +)