Zza okna
Życie zamknęło się w czterech ścianach,
na przekór wiośnie. Zdziwiony człowiek,
nadmiarem czasu, ma szansę balans
życia odzyskać, znaleźć na drodze
to, co pogubił w ciągłej gonitwie,
albo rozmieniał na rzeczy błahe.
Lecz tam, za oknem forsycja kwitnie,
rozprasza myśli, złotawym krzakiem,
wabi do siebie, a ptaków trele,
jakże radosne mówią, że czas już
otworzyć okna, zaczerpnąć śmielej
w płuca powietrze. Nie zwlekaj, byś mógł
policzyć pierwsze kwietniowe piegi.
Zachwyć się wiosną, niech cię uwiodą
leśne zawilce. Czas już uwierzyć,
że cię nie minie, nie przejdzie obok.
Komentarze (66)
Świetne refleksyjne przemyślenia
zza okna
Pozdrawiam
Witam,
fajne wiosenne i radosne refleksje o dramatycznym
czasie.
Uśmiech, pozdrowienia /+/
Piękna przyrodnicza apoteoza.
Urocze te kwietniowe piegi,
fajna fraza:)
Jedynie, msz, zamiast zwiodą zawilce, napisałabym
uwiodą,
ale może nie mam racji?
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj.
Bardzo ciekawie, zza tego okna.
i czas na różne przemyślenia.
o wymiarze pozytywnym.
Podoba się wiersz, w przekazie.
Pozdrawiam serdecznie.:)
"Zza okna", a raczej - dziś powiedziałabym - "zza
krat" :(
Ładnie, optymistycznie :)
(Czy nie sądzisz, że w ostatniej zwrotce za dużo
liczebnika "pierwsze"...? takie moje odczucie...)
Pozdrawiam serdecznie : )
Niech no tylko ten obłęd się skończy...
a przekonamy się kto ile zmądrzał :)
Ładny wiersz.
Ładnie.
Pozdro.
Może zaczniemy wreszcie doceniać piękno otaczającego
nas świata... Szkoda, że w takich okolicznościach...
Pięknie namalowany wiersz :-) Pozdrawiam :-)
Tak nam się to życie w momencie przewartościowało...
Cieszmy się zatem tym, czym możemy. Piękny wiersz
Mariuszu.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję kolejnym Komentującym za wgląd a Ossie77 za
uważne czytanie z wyłapaniem "biernika".
Miłego dnia :)
Ładnie.
Pozdrawiam:)
Pozytywne spojrzenie zza okna... widzę drobny problem
z fleksją, tu mi zgrzyta:
„... wabi do siebie, a ptaków trele,
jakże radosne mówią, że czas już
otworzyć okna, zaczerpnąć śmielej
w płuca (kogo?co? – powietrze) powietrza...”
Ładny klimat, tekst konsekwentny stylistycznie.
Pozdrawiam serdecznie.
Tak, zachwycać się wiosną... Mojemu oku teraz żaden
kwiatek nie umknie. Piękny wiersz. Pozdrawiam:)
Dobrze że jeszcze okien nie zakazali otwierać ;-) ja
mam psa i spaceruję... spaceruje... spaceruję ;-)
piesio już ma czasami dość :-))) pozdrawiam Mariuszu
Wiosna w wierszach i za oknem a w sercu smutek bo
wirus zawładnął światem i nie pozwala w pełni cieszyć
się jej urokami
Serdecznie pozdrawiam :)