***/zza oknem szaro/
zza oknem szaro
o szybę stuka deszcz
po ciele rozprzestrzenia się
samotności dreszcz
szukam sposobu
by natręta pozbyć się
ale jakoś nikt
nie chce swoją miłością
trwale ogrzewać mnie
warszawa,7.10.2009
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2009-10-18 09:01:05
Ten wiersz przeczytano 702 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
A bo nie i jusz , rozpal w kominku bo przyprawiasz
mnie o dreszcz . :)
życie nie układa się zawsze tak jak chcemy,,, ale
ważne, żeby nie poddać się nigdy - pozdrawiam ciepło
:)