jeśli będe taka, jakiej nie rozumiesz, o jedno cie proszę, kochaj mnie jak umiesz...
"...a gdy mnie już nie będzie... jak będziesz mnie wspominać...? Czy uronisz choćby jedną łze..? a może sie zaśmiejesz, bo nareszcie uwierzysz, że jestem szcześliwa.