Zapracowany romantyk, pasjonat dobrego wina, jazzu i poezji. Czytam (zawsze z punktem, jeśli wiersz ma treść), lecz z braku czasu komentuję sporadycznie za co przepraszam.
coś miśkowi nie wychodzi ta układanka...
Ładne podziękowanie.
łał. Fajnie, niezwykle pomysłowo. Pozdrawiam.
wiersz jak modlitwa z podobaniem Michale
wnioskuję, że Ernest był poetą, ulubionym poetą.
Dzięki Michał:) Miło, że się podoba :) Pozdro!
też lubię fizyczny wysiłek.