Próbowałem kiedyś pisać o chmurkach i pszczółkach, ale zawsze wychodzi mi jakoś tak na poważnie :( Te wiersze są świeże. Po kilku latach przerwy od młodzieńczych gniotów. Więc kolejne raczej będą pojawiać się powoli.
Na cóż komu historia, jeśli nie wyciąga się z...
Tak, Lwów ma długą i bogatą historię, liczy...
Lubię Niezgodna Twoje wiersze. Ten też jest...
Brak kochania w kochaniu, coś w tym jest. To...
Dość skomplikowany i za długi tekst, który...
Pięknie Lariso, ale smutno u Ciebie. Każde...
Znów widzę że klawiatura nie wbiła mi...