dorastająca jałówka w Kole wprost zadurzyła...
Z wdzięcznością za czytanie i obecność....
Ach, jaki ciepluchny wierszyk! Pozdrawiam.
Prześwietne limeryki... pozdrawiam Andrzeju:)
Pozwolę sobie za ...weną... Miłego dnia:)
z grubsza ciosany młynarz z Kobiałki zboże na...
Świetny i potrzebny wiersz... Dziękuje...