Nad wodą wielką i czystą
Nad wodą wielką i czystą
Stały rzędami opoki,
I woda tonią przejrzystą
Odbiła twarze ich czarne;
Nad wodą wielką i czystą
Przebiegły czarne obłoki,
I woda tonią przejrzystą
Odbiła kształty ich marne;
Nad wodą wielką i czystą
Błysnęło wzdłuż i grom ryknął,
I woda tonią przejrzystą
Odbiła światło, głos zniknął.
A woda, jak dawniej czysta,
Stoi wielka i przejrzysta.
Tę wodę widzę dokoła
I wszystko wiernie odbijam,
I dumne opoki czoła,
I błyskawice - pomijam.
Skałom trzeba stać i grozić,
Obłokom deszcze przewozić,
Błyskawicom grzmieć i ginąć,
Mnie płynąć, płynąć i płynąć -
Komentarze (3)
Ś wietne P anie Adamie!!! ;)
W Górach wielkich i czystych wzbijam się duchami przodków Ojczyzny W duchach mych przodków wielkich,miłości co czysta i blizny W Górach Świętych brzmieniem co czyste snuje się śmiało głębi melodia Płynie czyste wody między chmury pastele Mickiewiczowska myśl przewodnia Zdrowiej kraino ma ukochana kwiaty niech wystrzelą pąki Zdrowiej Rysiem,zdrowiej Niedźwiedziem Zieleń swe włości ,łaki Płyńcie lasy szumiące , dzwonne melodie nam grajcie liśćmi Konary tańczcie wesoło i skocznie bo cud nam się na Ziem ziścił USZANOWANIE.
A mnie tworzyć i płynąć i płynąć i znowóż się wylęgnąć larwą ,motylem się wzbić, feniksem w bezkresach się rozmyć rozpłynąć i jakby zginąć... Uszanowanie