Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Astrolog

Astrolog zamknął na klucz wieżę:
Poobcinał kometom ogony,
Wyrzucił oknem klepsydrę i czaszkę
I poszedł na maskaradę,

Tam spotkał jeźdźca czarnego,
Który rzekł: "Bracie,
Życie ubiegło mego konia.
Sprzedałem go w karczmie Cyganom.
Spłać swoje długi jego złotą uzdą "

Potem astrolog tańczył z dogaressą
I grał w kości z grubym kardynałem,
Zasztyletował czterech. Borgiów
I wypił rzekę małmazji.

Świt zastał go przy swędzie świecy.
Aby odczadzie ciężką głowę,
Zarzucił płaszcz na ramię
I mruknął: "Przejdźmy się na chwilę
Po Wiekach Srednich."

Nikt tam dla niego nie miał czasu,
Wszyscy byli bardzo zajęci:
Bertold proch właśnie wynajdywał,
Krzysztof na mapie szukał Ameryki...

Astrolog wrócił.
Mijając ogród i sadzawkę,
Chciał podpatrzyć Zuzannę w kąpieli,
Lecz dostrzegł tylko białego kucharza
I dziewkę; która przy kurniku
Oskubywała gęś na obiad.

Idąc w zadumie na mszę ranną,
Wstąpił do sklepu antykwarza,
Gdzie się zasiedział do wieczora.

Szukaj palety świętego Łukasza,
Pieść elzewiry i aldyny,
Owijaj w czarny jedwab skrzypce.

Wenecja, patrząc na laguny,
Odpływa z okrętami w dal.

Ten wiersz przeczytano 11796 razy
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »