-4- Wspomnienie
Aha. Dla Ciebie. Za zmarnowanie mi tyle czasu. I za mój pierwszy najprawdziwszy...
Wszystkie obietnice i niewypowiedziane
słowa
Wszystkie spojrzenia przez które odwracałeś
wzrok
Twoja ciepła dłoń tuż przy niej moja
głowa
Mówią że do zakochania jest tylko jeden
krok
A ja zamiast kochać spijam kolejne
krople
Z niemytej od kilku dni alkoholowej
szklanki
Myślałam że mi nigdy na świecie nie będzie
źle
A jednak było źle w roli twojej kochanki
Za dużo wódki czy za mało słów i zdań?
Twój język z moim tańczył do ostatniego
blasku
Nie czuliśmy szybszego serca bicia i rąk
drgań
Przyklejeni mocno rozerwani dopiero o
brzasku
Wciąż czuję twoje dłonie kiedy kładę się
spać
Twoich oczu blask w każdym odbiciu
Kiedy kolejny raz chcę się sama schlać
Myślę o tym przeklętym, nic nie wartym
życiu
Jeszcze jeden łyk i zapomnę o wszystkim
Kilka kropel i już będzie ktoś inny
Zapomnę o tym wydarzeniu krótkim
Bo tak naprawdę to nikt nie jest winny
Tylko przykro mi ze nie miałam odwagi
Powiedzieć wprost tego co czuję
Choć to nie sprawa najwyższej wagi
To wciąż tego cholernie żałuję..
Dziękuję za ten czas.
Komentarze (1)
Smutny wiersz...ale pamiętaj alkohol nigdy nie jest
lekiem na żadne zło "Kiedy kolejny raz chcę się sama
chlać" - proponowałabym jakąś zamianę w tym wersie - a
może ...skoro ma tak zostać - dodać tylko "S" czyli -
schlać?