Ciągle je gonię
Wędruję znowu samotnie,
po mapie tego świata,
przepłynęłam ocean spokojnie,
ze mną też moje lata.
Doścignąć chcę fantazję,
przechodzę na drugą stronę,
chyba tam jej nie znajdę,
minęłam się z nią po drodze.
Wiatr chmury ciągle przegania,
ukrył też moje marzenia,
szukam je ciągle sama,
do gór już prawie zmierzam.
Moje pragnienia znikają,
życzenia chyba nie będzie,
po mojej błękitnej planecie,
spacerować już więcej nie będę.
Komentarze (51)
Pięknie rozmarzona nadzieja
Pięknie Ci dziękuję Motylku.
Twoja "planeta" Ciebie potrzebuje, bez Twojej ciepłej
myśli zginie, przepadnie, zniknie na zawsze.Nigdy do
tego nie pozwól, serce niech zawsze ją ogrzewa i
pięknem marzeń dodawaj jej uroku.To Twoja "planeta",
to Twój azyl , serca Twego moc :-) Śliczny wzruszający
"motyl".Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)
marzenia jak wiatr
niech nadzieja nie będzie snem
Dziękuje wszystkim za wczorajsza wizytę i komentarze.
Dziękuję lucuś. Miłego dnia
Kto wędruje, ten znajduje:)
Olu! Pozdrawiam serdecznie:)
Olu nigdy nie rezygnuj z marzeń bo to jest pokarm dla
serduszka by przetrwało chwile zwątpień. A w końcu je
spotkasz bo jesteś fajną kobieta.
Piękny, rozmarzony wiersz.
Olu dogonisz swoje marzenia
i będziesz jeszcze spacerować
po swojej błękitnej planecie.
Bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam serdecznie.
Nostalgiczny, smutny, piękny. Pozdrawiam cieplutko
Tak LIŚĆ siostrolle:))
podoba mi sie-pozdrawiam
Słodkich, siostrolle:)
Madi, to leć spać, bo jeszcze wyrżniesz kierownicą w
klawiaturę,
spij słodko:) dobranoc, sioscycki
Dla chłopaków chyba...