*** /las przydymiony błękitami/
las przydymiony błękitami
chmury o skrzydłach motylowych
przy sarnie w rui pasikonik
pocykiwaniem niesie powiew
tchnienia co łączy życie w jedność
rżysko nagością wiatr zaprasza
skryte marzenia wykoszone
przebiły balon pełni lata
serce nabiera szorstkich tęsknot
gdzieniegdzie maki lśnią jak usta
na chrupkich skórkach przyszłych chlebów
na sierpnia bliźniejącym brzegu
zacałowanym zapachami
siana i owocowych wzruszeń
ptaki już myślą o jesieni
w rulonach słomy siwe dusze
Komentarze (39)
Coś pięknego.
Podpisuje się pod komentarzem "mała.duża" nic dodać
nic ująć.
Miłego dnia :)
U Ciebie Wando nie można się rozczarować. Oryginalne
porównanie czerwieni ust do kwiatu polnego maku.
Z dużą przyjemnością przeczytałem.
Zapraszam do rewizyty życząc udanego, nowego tygodnia.
:)
snują się słowa wplecione nitki i wątki tęsknot
marzenia w metaforach skaczą jak pasikonik w trawie...
co się życiem byciem... - nazywa
Co tu komentować.
Kolejny Twój wiersz, tylko czytać i się delektować...
Tyle tu wybornych metafor i ten klimat... wypada tylko
podziwiac Twoj talent, Wando.
Wspaniale napisany wiersz!
Pozdrawiam serdecznie. :)
Melodyjnie - rytmicznie Wandziu, trochę jakby piosenka
utkana w tęsknocie.. Pozdrawiam ciepło.
Bardzo ładny wiersz i pięknemetafory. Pozdrawiam
Kolejny świetny wiersz i jak dla mnie kilku wątkowy
Fantastyczne metafory
Pozdrawiam serdecznie Wandeczko :)
Przepiękny wiersz.... baaardzo poetycko... pozdrawiam
Cudne, refleksyjne rozmarzenie, pozdrawiam ciepło.
Wspaniały wiersz. Uzyskać taki klimat
przyrodniczo-psychologiczny to sztuka. Kojarzy mi się
z K.K. Baczyńskim.
Prawdziwe rozmarzenie:)
Jeszcze raz pozdrawiam:)
Witaj
Obrazek jak z leśno-polnych przestrzeni.
Żniwa i latawce zwiewnych dni...
Ładnie.
Pozdrawiam
;)
Piekne rozmarzenie.Pozdrawiam serdecznie. Iwona