** Mamusiu poczekaj... **
Podpatrzone na ulicy...
Tak by chciał ten mały człowiek,
żeby choć chwyciła za rękę,
opowiedziała o motylach, kwiatku,
jakąkolwiek zaśpiewała piosenkę.
Chciałby zobaczyć jej uśmiechnięte oczy,
zasłużyć na cierpliwość,
wyczuć ciepło w głosie.
Marzy, by zatrzymała się na chwilę,
przytuliła, opowiedziała bajkę,
ale nie ma czasu.
Musi pędzić za nią z płaczem
ledwo przebierając nóżkami.
Jest zmuszony nadążyć, inaczej się
zgubi,
a wtedy zdenerwuje się
ta pani z papierosem w zębach -
jego matka...
Jeżeli chcecie, aby wasze dzieci były zdolne i inteligentne, opowiadajcie im bajki. Jeżeli chcecie by były genialne, opowiadajcie im więcej bajek." Albert Einstein

nureczka




Komentarze (101)
A jeśli córcia ma 26 lat, to warto jeszcze jej czytać
bajki? A czy na żonę bajki też działają?
Pozdrawiam z uśmiechem. :):)
Bardzo smutny i wymowny wiersz,
msz brak matczynej miłości rzutuje na całe życie.
Wiersz do zatrzymania, oby jak najmniej takich
matek...
Pozdrawiam serdecznie nureczko
smutno mi się zrobiło ( a potem na stare lata będzie
płacz, że samotna...)
Mam nadzieję, że się nie będzie denerwowała :)
Pozdrawiam +++
Takie obrazki niestety nagminne, mamusie często nawet
się nie kryją ze swoją obojętnością, dlatego warto
zareagować.
Dzięki za komentarz Jastrzębiu i Ziu-ka :)
Ciekawy,smutny wiersz.
Wiem coś o tym My osobiście mam trójkę rok i trzy
miesiące Julia Paweł trzy i pół roki osiem lat Roki
są niesamowite dzieciaki to prawdziwy dar od Pana Boga
Żywe srebra. To cudowne obserwować od Pierwszego gestu
miny zdziwienia siedzenia ,pierwszego słowa kroku
małego człowieka. Pozdrawiam
Temat woda, tym bardziej trzeba go podejmować i
reagować.
Dziękuję za ciepły odbiór molico, Ja i JaninoKR :)
Dobry temat, wzruszający "obrazek" - współczuję i
dziecku, i jego mamie, i tym, co po nich...
Smutny los takich dzieci...
Ach te mamy.
Nie jest łatwo mamą być, ale dzieciom to dopiero
trudno czasem objąć ten zagmatwany świat.
Fajnie to ujęłaś.
Dziekuję za przesympatyczny komentarz.
Pozdrawiam.
Pozory mylą Jacku - tak, jak mówisz...
Mms, dzięki, że przeczytałaś, na pewno wolałabym,
abyśmy wzruszali się inaczej...
Pozdrawiam :)
Dziękuję za wzruszenie!
Nie ma nic gorszego niż obojętność - to początek
każdego zła.
Masz rację janusz.ku dziecko to nieograniczony
potencjał, który najłatwiej marnują nieodpowiedzialni
dorośli.
Zielonogórzaninie, także dziękuję za słowo :)
Pozdrawiam
To tylko jeden z przykładów /bycia dobrym rodzicem/.
Czasem i w /świętych rodzinach/ brak czytania bajek,
brak ciepła i przytulenia, brak miłości.
A ten widok częsty.
Pozdrawiam zimowo:)