** Mamusiu poczekaj... **
Podpatrzone na ulicy...
Tak by chciał ten mały człowiek,
żeby choć chwyciła za rękę,
opowiedziała o motylach, kwiatku,
jakąkolwiek zaśpiewała piosenkę.
Chciałby zobaczyć jej uśmiechnięte oczy,
zasłużyć na cierpliwość,
wyczuć ciepło w głosie.
Marzy, by zatrzymała się na chwilę,
przytuliła, opowiedziała bajkę,
ale nie ma czasu.
Musi pędzić za nią z płaczem
ledwo przebierając nóżkami.
Jest zmuszony nadążyć, inaczej się
zgubi,
a wtedy zdenerwuje się
ta pani z papierosem w zębach -
jego matka...
Jeżeli chcecie, aby wasze dzieci były zdolne i inteligentne, opowiadajcie im bajki. Jeżeli chcecie by były genialne, opowiadajcie im więcej bajek." Albert Einstein
Komentarze (104)
Dziękuję za wzruszenie!
Nie ma nic gorszego niż obojętność - to początek
każdego zła.
Masz rację janusz.ku dziecko to nieograniczony
potencjał, który najłatwiej marnują nieodpowiedzialni
dorośli.
Zielonogórzaninie, także dziękuję za słowo :)
Pozdrawiam
To tylko jeden z przykładów /bycia dobrym rodzicem/.
Czasem i w /świętych rodzinach/ brak czytania bajek,
brak ciepła i przytulenia, brak miłości.
A ten widok częsty.
Pozdrawiam zimowo:)
Ech życie i takie matki i takie też dzieci bywają.
Świetny pełen smutku wiersz☺
każde dziecko ma w sobie nieobliczalny potencjał,
który powinien być z niego wyzwolony
[inwestycja w dziecko to najbardziej opłacalny interes
tylko owoce tego bardzo późno dojrzewają]
niestety bardzo często jest zmarnowany lub źle
ukierunkowany
ostatnie wersy czytam tak:
Jest zmuszony nadążyć.
Jeżeli się zgubi,
ta pani z papierosem w zębach
zdenerwuje się -
jego matka...
niekonwencjonalny i ciekawy wiersz.
Ciągle tak potem za czymś zmierzamy, ale to potem...
Dziękuję kalokieri za opinię.
Bardzo smutny obraz. Chciałby, marzy, a tylko musi
nadążyć...
Świetna sentencja One Moment - zapiszę sobie. Daje do
myślenia, ale w tym ich siła. Dzięki, że zajrzeliście,
także zielonaDano i pochyliliście nad tematem.
Pozdrawiam :)
Morza ludzkich łez nie byłyby tak olbrzymie, gdyby nie
były tak płytkie.Pozdrawiam
Dobra obserwacja,
dobre przesłanie.
Dosadnie skwitowałaś skoruso - biedne dzieci, matek
mniej mi szkoda...
Dobrze piszesz kaczorku 100 - "zimne matki" to trafne
określenie. Dzięki za poczytanie misaalo i valerio,
pozdrawiam :)
kochane maleństwo. świetny wiersz.
ŚWIETNY
:)
niestety takie matki też istnieją...