-NADEJDĄ SZUMIĄCE FALE-
....Sumienie by pękło zaliczając ucieczkę przed walką to najgorsze - co mogłoby się przytrafić...
Ciekawość zasnęła w lazurowych rzekach
zapieniły się od uderzeń deszczu
serce skupiło tęczę kryształu
a jego szlif załamał światło.
Jak wejść w słoneczną jutrzenkę
szkarłat fali wysokiej się kłania
rodzi bursztynowe krople łez
wyglądają jak szklane wyspy.
Szumiące fale nadeszły z rozkoszą
poranka
wiatr przytulił jedną chwilę do drugiej
wywołana tęsknota przypomina
miłość do modlitwy.
Perły czystych kropelek różańca
spływają pokorną spowiedzią
dusza więcej doświadcza i nurtem się
toczy.
Świadomość następnej fali rodzi
istnienie
już nie ma snów o kryształu szlifie
teraz diamentem przebudzenie w słońcu .
*****
....Aby stać się wielkim, trzeba służyć wymagająca to pokora - ale niczego nie karze udawadniać.
Katarzyna Marciniuk
Komentarze (59)
super :) pozdrawiam przytulam
Katarzynko
Dawno nie odwiedzałem, teraz to
z ogromną przyjemnością czynię!
:)
Pozdrawiam, ukłony!
Bez zbędnej pokory i skromności możesz Kasiu uznać
swój wiersz za perełkę na Beju.Gratuluję. + i Miłego
dnia.
Bez zbędnej pokory i skromności możesz Kasiu uznać
swój wiersz za perełkę na Beju.Gratuluję. + i Miłego
dnia.
Miłego weekendu Kasiu :)
zamiast spowiedzi choć raz trzeba przeczytać stary
testament oni go w kółko powtarzają wraz z
katechizmeme
Moim zdaniem za dużo, Boga o wszystko prosimy a zbyt
mało, sami robimy. Do spowiedzi chodzimy,
rozgrzeszenie otrzymujemy i z powrotem grzeszymy. A
wszystko to jest niby droga do Boga. Księża w jego
imieniu rozgrzeszenie dają, chociaż sami często
większe grzechy na sumieniu mają...
Moim zdaniem, do Boga mniej próśb kierować, po coś
nam rozum dał, mniej grzeszyć, więcej dziękować.
Nie za wiarę ale za czyny będziemy sądzeni...
A Twój wiersz bardzo, bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam. Miłego dnia;)))
Z wiara i nadzieja pisany wiersz
piękny
pozdrawiam:)
Cudny, pozdrawiam.
Dziękuję za podziękowanie za zaglądanie tutaj. :)
Kadiu, pozdrawiam serdecznie
Dziękuję wszystkim zaglądającym - czasem wkradnie się
błędzik - doceniam! Mało czasu, mniej sprawdzania i
tak się dzieje. Pozdrawiam kochani :)
Co złego zauważyłam?
Szumiace fale = ąąą
i inwersja, których nie lubię, czytam po swojemu
Świadomość następnej fali rodzi istnienie
już nie ma snów o szlifie kryształu
teraz diamentem przebudzenie w słońcu.
Piękny wiersz Kasiu. Modlimy sie o każdy następny
dzień. Pozdrawiam.
Pozdrawiam serdecznie i przypominam się :)