... nie oddycham juz...
patrze prosto
w twe
oczy
przesiakniete
pustka
czas mi
przez
palce
jak przez
sito
przecieka
zanurzam
w nim dlonie
zziebniete
chwil szukam
w ktorych
oddychac jeszcze
toba
moglam
…ich juz
nie ma…
Komentarze (12)
Poetka!
jesli patrzymy w ukochane oczy i widzimy w nich pustkę
to nie ma nic gorszego,smutek wyziera z każdej
linijki,ale napisane pięknie...
...chwile wracają we wspomnieniach... czas poszukać
nowych chwil i mieć nowe wspomnienia... i
najważniejsze - niczego nie żałować...
szkoda, że te piękne szaleńcze młodzieńcze miłości się
kończą... nie w sercach ale w byciu ze sobą :( moja
też się skończyła, niedawno... a mówię, że kiedyś...
Zauroczyłaś mnie, cytrynQo, swoimi wierszami.
Codziennie zaglądam w poszukiwaniu nowych:) Pięknie
oddajesz wiele w kilku słowach. Życzę dużo
natchnienia, bym mogła się cieszyć z twojej poezji:)
Szczęście jest stanem ducha, a więc nie może trwać
wiecznie...Pozostał żal i ból po rozstaniu, którym
tak, jak radością trzeba się z kimś podzielić-to daje
ulgę.Uleczyłaś rany wierszem.Lepiej?
Ładnie i ciekawie słowem oddana pustka po
rozstaniu..."oczy w których nie widać miłości",
zziębnięte dłonie, poszukiwanie chwil...Powiało
smutkiem i cierpieniem...
.. zimno... pustka.. - strata bliskiej osoby. Smutek.
Mało słów- dużo emocji.
smutek,smutek i jeszcze raz smutek..ale jakże pięknie
o nim w twoim wierszu.
A to dlatego, że nikt nie lubi rozstań i po nich
jeszcze długo wspomina.
Co do wiersza: Trochę niepotrzebnie zostawiasz tak
durze przerwy pomiędzy wersami. Nie wszędzie one muszą
być...
ladnie,cieplo ...milosc zabiera oddech,dusi jak rybe
wyrzucona na brzeg...
Jak na mój skromny gust to świetny wiersz! W fajny
sposób opisałaś pustkę po rozstaniu..