** Nieproszona tęsknota **
nie czuję woni krokusów
czyżby nie pachniały
słońce wydaje się bledsze
może się spala
jak moje wnętrze
czerwona pościel
spłowiała czekaniem
wszystko mi jedno
bez ciebie
spać mi się nie chce
czekaniem
wspomnienia pieszczę
autor
nureczka
Dodano: 2020-03-17 17:25:03
Ten wiersz przeczytano 5481 razy
Oddanych głosów: 112
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (149)
Krzychno...odjęło Ci mowę ? No dobra - zinterpretuję
to sobie jakoś :)
Anno - masz rację, taką tęsknotę trzeba po prostu
przeczekać.
Dziękuję za poczytania i pozdrawiam :)
Wiem, wiem Sławomirze... Jestem pod wrażeniem Twojej
wierności, a co do marcowej dziewczyny - pięknie
zabrzmiało, choć jak jesienna z natury jestem ;) Na
razie delektuję się wakacjami i upajam czytaniem. Nie
lubię pisać " na siłę ", ale coś tam zaraz znajdę w
szufladzie.
Pozdrawiam ciepło :))
Dziękuję marcowej* dziewczynie za przeczytanie i
skomentowanie mojego wiersza. :)
* ostatni wiersz z marca
Witaj Nureczko
Krokusy nie wyróżniają się zapachem, ale niwelują to
pięknem i odpornością na wiosenne przymrozki, bowiem
są pierwszymi zwiastunami wiosny. Smutny jest Twój
wiersz, ale taki prawdziwy wyrażający aktualny stan
duszy jaki często towarzyszy nam na przedwiośniu
{wiersz publikowany w marcu.}
Ślę moc serdeczności.
Temat bliski memu sercu ;)
Pozdrawiam
Życiowo ujęta tęsknota.
Tak to z nią właśnie jest.
Pozdrawiam.
Marek
Tęsknota jak miłość, wpada nieproszona, tyle że
zazwyczaj na krócej niż ta pierwsza :)
Piękny, obrazowy wiersz...
Witaj nureczko:)
No i nie wiem co napisać:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Dzięki czekaniu uświadamiamy sobie, jak bardzo nam
czegoś / kogoś brakuje...
Dziękuję Molico za komentarz pod wierszem :)
Witam,
bywają takie tęsknoty...
Pointa doskonale potwierdza tę tezę.
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
PS Dziekuję za pamięć.
Tęsknota uszlachetnia... :)
Dzięki za poczytanie!
Ładnie.
Dobrze jest trochę potęsknić, ale nie zbyt długo.
Pozdrawiam.
Wezmę pod uwagę Wasze sugestie - Eleno i ANDO. Do
widzenia pod kolejnymi wierszami :)
Długie to czekanie, a wena na wczasach :) Przynajmniej
w końcu mam czas na czytanie... Pozdrawiam wszystkich
gości :)