On nie reaguje , medytuje
Gdy koszmar staje się realny,
a w oczach widać połyskujące promienie
trudno pomóc komuś innemu,
gdy ciebie nie opuszcza utrapienie.
Stalowe spojrzenie.
Żelazny serca rytm.
Czerwone strumienie
wolniej przemierzają przestrzenie.
Gdy puls spowalniając
krzyczą, proszą
o szybsze serca bicie
On nie reaguje , medytuje.
Już nie uwalnia myśli.
Wszystko tłumi w sobie,
a każde poprawne wyjście
to zbędne paranoje
autor
Ajra
Dodano: 2005-08-28 17:24:47
Ten wiersz przeczytano 590 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.