Ostrza języków
Płomień daje wieczny ból, aż się wżera w
skórę ciał
ostrzem Swych języków tnie
pieszczotliwie liżąc kark
zachłannością dusze żre
na źrenicy tocząc blask...
I co nam z tego ? ............
autor
Melancholik
Dodano: 2005-08-14 20:58:22
Ten wiersz przeczytano 418 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.