--------pa
nie mam sił
napisać dziś wiersza
słów płynących z serca
wkleić na paletę beja
zmęczona umieram...
jutro nowa nadzieja
odrodzi się ze snu
dobranoc przyjaciele
spotkamy się tu
lub tam..
autor
suzzi
Dodano: 2015-02-28 22:27:48
Ten wiersz przeczytano 1031 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Prawda, wena powraca, dziękuję wenuszko, ściskam Cię
cieplutko :)
Czasem tak bywa, ale to mija i znów przychodzi chęć do
życia, a i Wena wcześniej czy później powraca :)
Pozdrawiam :)
Ciekawy i taki szczery:)
Brak siły to i brak weny...:)
Głowa do góry, siła wróci i wena też:)
Wiem, że na Was zawsze mogę liczyć. Dziekuję, ze
jesteście! :) Muszę do jutra sklecić poważne życzeenia
urodzinowe...Weno wracaj! :)))Pozdrawiam serdecznie i
życzę Wam pięknego Dnia :)
Suzzi umierać z powodu braku Weny
to absurd,bo ona przychodzi i odchodzi,zatem wystarczy
poczekać,
a poza tym idzie wiosna,a życie wtedy jest radosne i
wcale do umierania nieskore:)
Miłej niedzieli życzę:)
Suzzi
Dzisiaj odpocznij ale jutro powiedz nam znowu dzień
dobry i o życie walcz od nowa
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękne to choć smutne i jakby nieprawdziwe - tyle żalu
lirycznego i poezji sentymentem skrojonej.
Ale nam dalas na dobranoc...na pewno tu ...do
zobaczenia
Suzzi co Ty moja Droga, to pewnie tylko ta pogoda,
niedługo przyjdzie wiosna, słońce zaświeci
i od razu radość w sercu zagości.
Pozdrawiam cieplutko i przesyłam uśmiech. Jola.
Suzzi - jakie umierać! wiosna już pachnie, więc pomyśl
ile jeszcze takich cudnych chwil przed Tobą.
Pozdrawiam serdecznie:-)