Z PASJĄ
Dla Was
Na błękicie domeny
zanurzając się w weny
pieszczę w myślach
(przez chwilę)
jednodniowe motyle.
26.06.2016.
Dla Was
Na błękicie domeny
zanurzając się w weny
pieszczę w myślach
(przez chwilę)
jednodniowe motyle.
26.06.2016.
Komentarze (42)
msz,
z pasji jestem cały w kropki cętek
bo vena (żyła) w skroniach mi pulsuje,
kiedy motyli jednodniowych - jętek
chmara mnie wnerwia, czyli denerwuje..
z tych nerw obgryzam satyry pazur;
po prostu w pale się nie mieści,
że"skórka" Beja, ów blado-szary lazur -
ta domena może, aż tyle motyli.. upieścić
przed natchnieniem poetki czoła chylę;
bo jeden mo tyle a drugi mo tyle, - co w tyle
Czasem jednodniowe czasem nie:)ale miło się zrobiło:)
Pozwalam sobie za DoroteK.
Jednodniowe- ale swoją wartość mają.Pozdrawiam miło.
wiele chwil w naszym życiu mamy
a te tu nie są zmarnowane...
(tak myślę)
+ Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo fajna Fraszka! Pozdrawiam!
no i się uśmiechnęłam, jakoś tak miło i rozbrajająco
napisałaś :-)
No super.Dzięki przy okazji za zaglądanie do mnie
Potwierdzam, że wiersze bejowe żyją bardzo krótko.
Warto zatem się nim cieszyć. Pozdrawiam Anno:-)
super fraszka:) Pozdrawiam serdecznie. Miłej Niedzieli
życzę:)
Krótko i wzruszająco
Witaj,
z pasją - także nad tą własną?
Pozdrawiam.
Nikt nie czyta 20 strony.
świetna mini ...jak to motyle piękne i kolorowe to nic
że jednodniowe ale cieszą:-)
pozdrawiam
ladnie i trafnie o Beju i tych naszych jednodniowych
wierszykach, jutro zgina w tlumie:)