Spojrzenia odnalezione
Takie zdarzenie, taka historia -
spotkały się marzenia.
To, co jak piorun i euforia -
czasem się los odmienia.
Ona tak piękna, jak piękno samo.
On,...to już inna sprawa.
Trochę przy kości, szukał miłości -
przegrany już się zdawał.
Wyszła słoneczna, jak słońce samo,
brąz oczu kasztanowy
blasku nabierał - jak zwiewna radość,
i on chciał być znów młody.
Czasem się do nas słońce uśmiechnie,
ma oczy w brązach całe -
bezwiednie krzyknę:"Boże, a niech mnie,
toć przecież takich chciałem...
spojrzeń"
Komentarze (9)
Wszystkim Państwu raz jeszcze dziękuję za przeczytanie
Śliczna platonka w promykach słońca :)
Piękny wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)
" Szukajcie, a znajdziecie " ;-) Spojrzenie to jak
pierwszy dotyk .Często to ono jest początkiem czegoś
pięknego . Z ciepłym pozdrowieniem ;-)
Pięknie!
Czasem spojrzenie wystarczy, by dzień nabrał kolorów
:-)
Zdarza się, ale trzeba mieć szczęście i jeszcze umieć
je wykorzystać. Pozdrawiam
Od spojrzenia się zaczyna.
Pozdrawiam serdecznie. Dobrego dnia :)
nie można rezygnować z marzeń. Nigdy nie wu=wiadomo
kiedy się ziszczą.