W Tej ciszy

W mojej pustce
która mnie ogarnia
zawdzięczam myślenie
tylko w połowie
przenosząc na sufit swoje spojrzenie
ciszy się boję
nic nie wiem
chaos powstaje
przez cały czas
myśli mnie dręczą

dusząc w głowie
oczy szukają
na niebie gwiazd
jedną dojrzały o tobie myślałam
przez cały czas
myśli moje zbierałam
zadając pytanie
czy kochasz
odpowiedziałeś tak
inaczej być nie może

Ty spotkałeś nas Panie w ogrodzie
powiedziałeś
świadomie połączyłem was
nie wiem skąd taką pustkę masz
przecież jego dobrze znasz
przy nim nie musisz się bać
on na każde pytanie
twoje odpowie
wiesz że ciebie kocha
a Ty jego serce naprawdę znasz


Autor Waldi

autor

waldi1

Napisany: 2016-03-22 Dodano: 2016-03-23 00:00:44

Ten wiersz przeczytano 1393 razy

Oddanych głosów: 22

Rodzaj Bez rymów Klimat Optymistyczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie