** Tragedia**
Strasznie mi przykro.... współczuję rodzinom zabitych policjantów bądźcie dzielni! nie wiem jak mam wyrazić słowami smutek ...[*]
Oni dla Nas się poświęcali
O porządek dbali
Za przestępcami się uganiali
Ludziom pomocy udzielali.
Tragedia to co się stało
I żeby tak nigdy już się nie działo.
Oni się tego nie spodziewali
Że była to ich ostatnia służba.
Spieszmy się Spieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą jak uroczystość urodzona najprościej z rozpaczy kiedy myślimy o kimś zostając bez niego Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście przychodzi jednocześnie jak patos i humor jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej tak szybko stad odchodzą jak drozd milkną w lipcu jak dźwięk trochę niezgrabny lub jak suchy ukłon żeby widzieć naprawdę zamykają oczy chociaż większym ryzykiem rodzić się nie umierać kochamy wciąż za mało i stale za późno Jan Twardowski
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.