Uciekam od smutku jak ogień...
Mam tylko to co we mnie piękne
Nie jestem nikim ważnym , zwyczajny -
szary
i dobrze jest jak jest, nie jestem od
parady
nie jestem skarbnicą wiedzy, wiem mało
wiele
i dobrze mi tak, nie patrzę na wrota jak
małe ciele
Nie jestem bohaterem, nie wypinam piersi
sam nie wiem dlaczego
Nigdy nie byłem tchórzem
i tym się szczycę, bo w tym jest wiele
dobrego
Nie jestem mało przystojny -panie mnie nie
widzą
i dobrze mi z tym, może mnie się wstydzą
nie jestem znanym poetą , ba wielkie
słowa
i dobrze wam tak, boże uchowaj
Mam tylko co we mnie piękne -godziny
zamyśleń
i jest mi lepiej i pławię się w nich
mam tylko i to jest cudowne minuty
uniesień
i jest mi wtedy wspaniale, uroczyście
Mam tylko sekundy strzeliste po niebo
i wzlatuje cudownie ku niemu
a potem opadam smutno
i nawet nie wiem kim byłem
Mam chwile małe i wielkie
gdzie radości po pachy
Rzadko mam chwile słabości
Wszystko pcha mnie do zabawy
Uciekam od smutku jak ogień od wody
Pcham się łokciami w kolejce po kwiaty
Sam nie wiem, co we mnie dobre , co wady
Takim pewnie zostanę, spokojny bez z wami w
swady..
Autor: slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (8)
Fajny :) Pozdrawiam
"Mam tylko co we mnie piękne -godziny zamyśleń..."
Dobranoc:))
Sens wiersza i zamysł cudowny, ale nie rozumiem stylu
w jakim piszesz, składni zdań.
Najważniejsze, tak, jak piszesz, aby się cenić.
Myślę, że w ostatnim wersie warto zmienić szyk wyrazów
:
spokojny bez z wami w swady... na
spokojny bez swary z wami...
Pozdrawiam:)
Prawie autocharakterystyka.
Pięknie ująłeś swoje myśli o sobie. Godziny zamyślenia
nad sobą i wciąż niepewność jaki naprawdę jestem.
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
I tak trzymać - być sobą! :)
A najważniejsze - zawsze sobą być. Zaś wszystkim w
krąg - nie szkodzić.
najważniejsze to być sobą i po prosu się lubić.