O włos od rozstania
Ukryta prawda w oczach niebieskich
skrawek nieznanej dotąd poezji
zaszyfrowane w krótkim oddechu
jakby na szyfr ten nie było leku
Wojna wywiadów wręcz bratobójcza
misja oddzielna, a jednak wspólna
cel znany jest wszystkim tylko nie nam
po której stronie ja w tej wojnie gram ?
Nie czas na myślenie zbliża się front
bukiet nagrzewa się od moich rąk
mówią że trudno przełamać linię
zwłaszcza natarcie kierując w zimie
Jednak jest pokój, jest biała flaga
zmęczona wojną wyszłaś tak blada
gdyby nie honor padłbym w okopie
zniszczony wojną idę ku Tobie
Komentarze (9)
Miłość zwyciężyła!Pozdrawiam serdecznie+++
w tej wojnie nie ma zwyciężonych:)Podoba mi się sposób
w jaki jest napisany
Podoba mi się. Wzbudza do refleksji. Dla dobra sprawy,
kompromis najlepszy. Cieplutko pozdrawiam
Czasem należy pójść na kompromis, by ratować związek
dwojga serc.
zaintrygował mnie ten wiersz, ciekawy
Miłość Ci wszystko wybaczy:)
Sztuką jest umieć znaleźć wspólne porozumienie.
Czasami trudno jest iść na kompromis, jednak warto dla
wyższych celów. Pozdrawiam:)
Najważniejsze,by pokonywać burze i znowu splatać
dłonie w miłosnym uścisku.Lekko i klimatycznie choć w
burzowym nastroju.Pozdrawiam serdecznie.
ładny wiersz. Krótko mówiąc: w miłości jak na wojnie.
Wiersz dobrze się czyta, mimo iż w siódmym i w
dziewiątym wersie padła średniówka. Pozdrawiam.