** ZAGUBIONY WIERSZ **
W drodze z pokoju do łazienki
zgubiłam wiersz.
Dziecko poprosiło o radę,
pies przyniósł kość,
mąż zaproponował kawę...
W międzyczasie odebrałam telefon
i gdy usiadłam w końcu nad kartką
poczułam, że uciekły słowa.
Ale spokojnie! Zaufam im, dam wolność.
Niech się zrodzą same...od nowa.
Wtedy będę miała pewność,
że wrócą...jak prawdziwa miłość.
I powstanie wiersz,
jakiego jeszcze nie było! ;)
autor
nureczka
Dodano: 2006-08-10 00:10:31
Ten wiersz przeczytano 732 razy
Oddanych głosów: 43
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.