*** (zapach/miękka strona świata)
to tylko zapach
co z tego
że gorący jak twój oddech
rozpalający mnie od wewnątrz
choć
jeszcze nie poznany
to tylko zapach
nieważne
że krzyczy do mnie
wszystkimi barwami skrywanych namiętności
buntujących się przed odmawianiem im
prawa do istnienia
to tylko zapach
nieistotne
że przenika mą skórę i
otula mnie chroniąc na chwilę
przed bolesną czerwienią przedwcześnie
zimowego nieba
to nadal tylko zapach
dlaczego więc
tylko za jego sprawą
otwiera się przede mną
miękka strona świata
Komentarze (1)
Ani jednego komentarza ?