***( zaprosiłem dziś na wieczór...
* * *
Zaprosiłem dziś na wieczór do siebie
Blask stu świec i zapach orientalnych
kadzidełek
Poprosiłem też czerwonego wina smak
Żeby wpadł do mnie obłością i zielenią
butelki
I namówiłem do odwiedzin wykwintne
potrawy
I bukiet róż największy jaki spotkałem
I cudownej muzyki partytury całe
Ale zapomniałem o najważniejszym
O najważniejszym zapomniałem !!! . . .
. . . zapomniałem powiadomić cię o tej
romantycznej kolacji
którą przygotowałem przecież dla ciebie . .
.
Robert Kruk, 23.05.2006r.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.