... że pokochasz mnie...
Strumień wije się doliną
Łzy tęsknoty z oczu płyną
Róży trzeba pachnieć, kłuć
Moim ustom mówić wróć
Gdy noc do snu tuli miasto
Chciałbym raz ostatni zasnąć
Więc dla Ciebie mógłbym już
Nie oglądać mgły, dnia, wzgórz?
Bogu trzeba trwać i chronić
Słońcu biec po nieboskłonie
Chmurom płynąć gdy wiatr wieje
A mi cierpiąc – mieć nadzieję
autor
Dodano: 2005-04-22 20:31:31
Ten wiersz przeczytano 498 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.