*** (Żywioły....)
Żywioły targają życiem.
Szarpią na kawałki,
By drzewce cierpiały.
Jak Woda przecina
Siekierą kropel liście,
Jak Ogień przepala
Dłutem iskier drzewo,
Jak Wiatr wyrywa
Motyką ramion korzeń,
Jak Śnieg dusi
Kryształem mrozu kwiat.
Bezlitośnie.
W samotnej rozpaczy.
Bez nadziei...
Ofiarom lawiny w Tatrach
autor
Lena Brzozowska
Dodano: 2004-11-22 08:40:42
Ten wiersz przeczytano 560 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.